Od wieczornego nabożeństwa rozpoczęliśmy świętowanie pamięci patrona naszej cerkwi św. Mikołaja Cudotwórcy. Na nabożeństwie rozbrzmiewały hymny wychwalające tego wielkiego świętego. Wierni w skupieniu i radości wznosili swe modlitwy dziękczynne, w podzięce za opiekę i w oczekiwaniu na duchowe prezenty. Z większa niecierpliwością na prezenty od św. Mikołaja oczekiwały dzieci, które wypełniły naszą cerkiew. Duzi i mali, zdrowi i chorzy, radośni i w zadumie wspólnie wychwalaliśmy naszego patrona. Dziękowaliśmy Jemu za wszelkie dary jakimi nas otacza, za te o których wiemy i za te o których nie wiemy. Dziękowaliśmy i za ludzi dobrej woli, którzy nieustannie nas wspierają materialnie i duchowo. Nie zapomnieliśmy i o potrzebujących, którzy potrzebują pomocy i wsparcia. W tym roku w naszej parafii już po raz kolejny została przeprowadzona zbiórka żywności dla pięciu potrzebujących rodzin. Modliliśmy się i za chorych, którzy potrzebują modlitwy. Na koniec nabożeństwa wręczyliśmy podarki naszym pociechom. To wszystko uczyniliśmy naśladując naszego patrona, św. Mikołaja Cudotwórcę. Bo od kogo jak nie od Niego mamy uczyć się bycia człowiekiem Bożym. Święty Ojcze Mikołaju módl się za nami.Od wieczornego nabożeństwa rozpoczęliśmy świętowanie pamięci patrona naszej cerkwi św. Mikołaja Cudotwórcy. Na nabożeństwie rozbrzmiewały hymny wychwalające tego wielkiego świętego. Wierni w skupieniu i radości wznosili swe modlitwy dziękczynne, w podzięce za opiekę i w oczekiwaniu na duchowe prezenty. Z większa niecierpliwością na prezenty od św. Mikołaja oczekiwały dzieci, które wypełniły naszą cerkiew. Duzi i mali, zdrowi i chorzy, radośni i w zadumie wspólnie wychwalaliśmy naszego patrona. Dziękowaliśmy Jemu za wszelkie dary jakimi nas otacza, za te o których wiemy i za te o których nie wiemy. Dziękowaliśmy i za ludzi dobrej woli, którzy nieustannie nas wspierają materialnie i duchowo. Nie zapomnieliśmy i o potrzebujących, którzy potrzebują pomocy i wsparcia. W tym roku w naszej parafii już po raz kolejny została przeprowadzona zbiórka żywności dla pięciu potrzebujących rodzin. Modliliśmy się i za chorych, którzy potrzebują modlitwy. Na koniec nabożeństwa wręczyliśmy podarki naszym pociechom. To wszystko uczyniliśmy naśladując naszego patrona, św. Mikołaja Cudotwórcę. Bo od kogo jak nie od Niego mamy uczyć się bycia człowiekiem Bożym. Święty Ojcze Mikołaju módl się za nami.