Serdecznie zapraszamy na uroczystości ku czci św. Serafina Zahorowskiego i Przemyskiego, którego relikwie znajdują się w rzeszowskiej cerkwi. Zapiski „za zdrowie” na dzień pamięci Świetego można przesyłać za pomocą naszej strony cerkiewrzeszow.pl/e-zapiska oraz Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. ofiarę za zapiski można przesłać na nr konta 60 8642 1142 2014 2405 2225 0001
Święty Ojcze Serafinie módl za nami grzesznymi.
26.09 Wigilia Święta Podwyższenia Krzyża Pańskiego Wielka Wieczernia godz.18:00
27.09 Poniedziałek Podwyższenie Krzyża Pańskiego Boska Liturgia godz.8:00
27.08.2021r. Piątek wigilia święta Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy Wielka Wieczernia godz.16:00
Zaśnięcie Przenajświętszej Bogurodzicy – Успение Пресвятой Богородицы 15 (28) sierpnia. Należy do 12 głównych świąt prawosławnych (двунадесятый праздник)
A gdy Jezus ujrzał matkę i ucznia, którego miłował, stojącego przy niej, rzekł do matki: „Niewiasto, oto Syn Twój!” Potem rzekł do ucznia: „Oto Matka twoja!” i od owej godziny wziął ją ów uczeń do siebie (J 19, 26-27).
Ewangelia św. Jana mówi o tym, jak Chrystus ukrzyżowany i cierpiący na krzyżu poleca Matkę opiece ukochanego swojego ucznia Jana. Przenajświętsza Bogurodzica zamieszkała w domu Jana, niedaleko Góry Oliwnej. Najświętsza Maria Panna była z tymi, którzy podtrzymywali i utrwalali młody chrześcijański Kościół Chrystusowy. Ci, którzy uwierzyli w Chrystusa, przychodzili do Jerozolimy z dalekich krajów, aby ujrzeć i usłyszeć Bogurodzicę. Apostołowie zapisali wszystko, co opowiedziała Ona o własnym życiu i o życiu Swojego Syna na ziemi. Historyk Kościoła, Nikifor Kallistos, dokładnie opisał, podawany z pokolenia na pokolenie, przekaz, dotyczący okoliczności Zaśnięcia Matki Bożej. Przekaz oparty jest na świadectwie św. Dionizego Areopagity, który poniósł męczeńską śmierć za wiarę, odwołuje się także do dzieł biskpa z Sardes, Melitona, pochodzących z II wieku. Nikifor Kallistos pisał o tym, że wielu z tych, którzy nie wierzyli w naukę Chrystusa, zamierzało zabić Matkę Bożą. Z domu wychodziła Ona tylko do cerkwi i zawsze towarzyszyli jej bliscy. Nie jeden raz przychodziła do Świętego Grobu Pańskiego na Golgotę i tam modliła się. Pewnego razu, podczas takich odwiedzin, ukazał Jej się Archanioł Gabriel i oznajmił, że wkrótce zostanie przeniesiona z tego świata na niebiosa, i jako znak wręczył Jej gałązkę palmową. Przenajświętsza Bogurodzica oznajmiła tę dobrą nowinę Józefowi z Arymatei, ponieważ wkrótce będzie mogła zobaczyć Swojego Syna. Po modlitwie Matki Bożej stało się tak, że przed Jej Zaśnięciem do Jerozolimy z dalekich krajów zaczęli przybywać Apostołowie. Święty Jan Damasceński mówił, że przylecieli oni podobni orłom i obłokom, żeby posługiwać Matce Boskiej. Apostołowie stanęli przy łożu, na którym spoczywała Maria Panna. Nagła jasność, światłość, przyćmiła płomień palących się świec i zstąpił sam Chrystus otoczony Aniołami i Archaniołami. Wszystkich, którzy to widzieli, ogarnął przeniknięty świętością dreszcz lęku. Matka Boża powiedziała: „Wychwala dusza moja Pana i uradował się duch mój o Bogu, zbawcy Moim, gdy wejrzał na uniżenie służebnicy swojej”.
Bez cierpienia, jak we śnie, dusza Przenajświętszej Panny zostawiła ten świat i odeszła do życia wiecznego. Święci apostołowie Piotr, Paweł, Jakub i inni ponieśli mary, na których leżało ciało Przenajświętszej Bogurodzicy, przez całą Jerozolimę do Getsemani. Nad orszakiem pojawił się świetlisty obłok i słyszano dźwięki muzyki z niebios. O tym wydarzeniu niezwłocznie doniesiono arcykapłanom. Wysłano straż, żeby rozpędzić orszak, lecz obłok zstąpił nisko ku ziemi i uczynił ich niewidocznymi. Złoczyńcy słyszeli kroki i śpiew, lecz nikogo nie widzieli. Arcykapłan Afonia próbował zrzucić mary, lecz jego ręce zostały oderwane przez niewidzialną moc. Afonia przeraził się, a gdy wyraził żal i skruchę za to, co uczynił, został uzdrowiony i zaczął jawnie wyznawać naukę Chrystusa. O zmierzchu święci Apostołowie złożyli ciało Przenajświętszej Bogurodzicy do grobu i przed wejściem do jaskini położyli duży kamień.
Zrządzeniem Opatrzności Bożej, apostoła Tomasza nie było podczas pogrzebu Bogurodzicy. Przyszedł on do Jerozolimy na trzeci dzień po pogrzebie i zaczął płakać przy grobie. Apostołom zrobiło się go żal, i odwalili kamień od grobu, żeby Tomasz mógł dotknąć świętego ciała Marii Dziewicy. Ciała jej jednak nie było, a w pieczarze leżał tylko całun śmiertelny. Przenajświętsza Bogurodzica była wzięta do nieba ciałem. Wieczorem tego samego dnia, podczas posiłku, Matka Boża ukazała się im i powiedziała: „Radujcie się! Jestem z wami na zawsze”. W odpowiedzi Apostołowie radośnie zawołali przy łamaniu chleba: „Przenajświętsza Bogurodzico, wspomagaj nas!”.
Święto Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy jest uroczyście obchodzone w Getsemani, w miejscu, gdzie została pochowana. Wybudowano tam świątynię, w której przechowywany jest całun Matki Bożej Nieustającej Opieki. W IV wieku święty całun przeniesiono do świątyni w Blachernach. W 866 roku statki floty ruskiej dopłynęły do Konstantynopola, i miasto zostało oblężone przez pogan. Imperator-patriarcha Konstantynopola modlił się całą noc w tej świątyni, a następnie zanurzył całun w morzu. Nagle zerwała się gwałtowna burza i zmiotła statki ruskie rozpraszając je w różne strony. Pogańska Ruś poniosła klęskę, która oznaczała zwycięstwo chrześcijaństwa. W rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej święto Zaśnięcia Matki Bożej czci się niezwykle uroczyście, zarówno cudowne ikony Zaśnięcia Matki Bożej Kijowsko-Pieczerskiej, jak i ikony Moskiewskiej Cerkwi Katedralnej pod wezwaniem Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny oraz Pskowsko-Pieczerskiej i inne.
Tłum. Eugenia Florczak
za:prawoslawie.pl
19.08 Czwartek Przemienienie Pańskie Boska Liturgia godz.9:00 (poświęcenie owoców
02.07.Piątek - św. Jana Szanghajskiego i San Francisco - Boska Liturgia godz.8:00
Ten wielki Święty, żyjąc nie tak dawno zasłynął z wielu cudów w całym świecie prawosławnym, mały wzrostem, często szykanowany i oskarżany przez wielu, oddawał swoje życie w modlitwie za bliźnich. Odwiedzając szpitale bez wezwań lekarzy, uleczał chory, często, gdy nie było nadzieji na ratunek dla umierającego, lekarze wzywali św. Jana, aby ten wzniósł swe modlitwy przed majestat Boży. Ludzie odzyskiwali zdrowie, tak jest i teraz Święty nie zostawia, kochających go ludzi bez pomocy. Na uwagę zasługuje wiele faktów z życia Świętego między innymi : po przyjęciu postrzyżyn mniszych nigdy nie kładł się spać do łóżka, swą modlitwą ochraniał miasta, w których był od kataklizmów, huraganów czyniąc znaki krzyża, odwiedzał bez zapowiedzi chorych w szpitalach, nie bał się mówić prawdy, nieustannie się modlił, gromadził wokół siebie sieroty i biednych, niósł pomoc potrzebujących. W tym roku dzień pamięci św. Jana będzie szczególny, gdyż otrzymaliśmy ikonę z fragmentem szaty liturgicznej (mantji). Święty Jan jest dla nas wielkim przykładem do naśladowania, jako współczesny święty. W naszej cerkwi razem ze swym przyjacielem św. Serafinem Zahorowskim - Przemyskim, tak jak to miało miejsce w Charkowie za ich ziemskiego życia wznoszą za nas swoje modlitwy. Wstawiając się za nami, uczą nas przede wszystkim miłości do Boga i każdego człowieka.
Św.JAN MAKSYMOWICZ, arcybiskup San Francisco, cudotwórca (Swiatitiel Ioann, archijepiskop San-Francisskij, czudotworec), 19 czerwca/2 lipca i druga niedziela po Pięćdziesiątnicy (Sobór świętych amerykańskich). Urodził się w 1896 r. w Guberni Charkowskiej. W 1914 r. ukończył szkołę kadetów w Połtawie i wstąpił na wydział prawa Uniwersytetu Charkowskiego. Jednak jego serce było dalekie od świata zewnętrznego. Chętnie czytał żywoty świętych, często wspominał swoje wizyty w pobliskim Monasterze Światogorskim. W 1918 r. przyszły biskup wraz z rodziną ewakuował się do Jugosławii. W 1925 r. ukończył wydział teologii na Uniwersytecie Belgradzkim. Rok wcześniej złożył śluby zakonne z imieniem Jan i wkrótce został wykładowcą w seminarium. Prowadząc wyjątkowo ascetyczne życie, w 1934 r. święty został wyświęcony na biskupa i skierowany do Szanghaju w Chinach. Porządkując życie religijne w tym kraju, odznaczał się niespotykanym darem jednoczenia zwaśnionych. Był wytrwałym budowniczym świątyń, sierocińców i szpitali. Zajmując się sprawami ziemskimi żył jakby innym światem: nocą rzadko sypiał modląc się, wyjątkowo rygorystycznie odprawiał nabożeństwa, surowo przestrzegał postów. Już wtedy posiadał dar przepowiadania przyszłości i uleczania chorych. Od 1951 r. Jan Maksymowicz kontynuował swą służbę Cerkwi w Europie Zachodniej (Paryż i Bruksela), gdzie prowadził prawosławną misję i przypominał zapomniane imiona świętych tej części świata. Od 1962 r. mieszkał w Stanach Zjednoczonych (San Francisco). Tam też w 1966 r. zmarł. Został kanonizowany przez Rosyjską Cerkiew Prawosławną za Granicą w 1994 r. W ikonografii święty przedstawiany jest w biskupiej mantii, czarnym kłobuku na głowie i z panagiją na piersi. Ma siwą, kędzierzawą brodę i siwe włosy, kosmykami spadające na pierś. Prawą dłoń ma złożoną na znak błogosławieństwa, w lewej trzyma biskupi żezł lub zwój pisma.
Imię Jan pochodzi z języka hebrajskiego i oznacza "Bóg jest łaskawy".
opr. Jarosław Charkiewicz